Przejdź do treści
Przejdź do stopki

NIK skontroluje przetarg na transporter

Treść

Dochodzenie rozpoznawcze Najwyższej Izby Kontroli w Ministerstwie Obrony Narodowej w sprawie przetargu na kołowy transporter opancerzony dla polskiej armii najpewniej potrwa kilka miesięcy - powiedział Krzysztof Szwedowski, wiceprezes NIK.

Dodał on, że nawet jeśli dochodzenie zostanie objęte klauzulą tajności opinia publiczna dowie się o generalnej ocenie przetargu.

Według poniedziałkowej "Gazety Wyborczej", ktoś w Ministerstwie Obrony i Ministerstwie Gospodarki potajemnie pomagał fińskiej Patrii i włoskiej firmie OTO Melara w wygraniu przetargu.

Wiceprezes Szwedowski powiedział w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że kontrola rozpoznawcza przetargu, o którą zabiegali związkowcy z sekcji przemysłu obronnego Solidarności, rozpocznie się w najbliższych dniach. Krzysztof Szwedowski dodał, że w jej trakcie sprawdzone zostaną także informacje prasowe.

Według wiceprezesa NIK, dochodzenie kontrolne ma na celu sprawdzenie czy Izba powinna przeprowadzić postępowanie w sprawie przetargu.

Zdaniem Krzysztofa Szwedowskiego, opinia publiczna prawdopodobnie nie dowie się o szczegółach dochodzenia, bowiem śledztwa dotyczące bezpieczeństwa i obronności objęte są zwykle klauzulą tajności. Według niego, oznacza to, że opinia publiczna nie dowie się o szczegółach śledztwa, ale pozna generalną ocenę przetargu sporządzoną przez NIK.

Wiceprezes Izby uważa, że sprawa pokazuje, że brak jest systemu kontroli wewnętrznej w resortach. Według niego, służby kontrolne Ministerstwa Obrony powinny kontrolować przetarg w czasie jego trwania.

Uczestniczący w tej samej rozmowie Przemysław Szustakiewicz, wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych, dodał, że obecnie trwają prace rządowe nad systemem kontroli wewnętrznej, zaś w przygotowywanej przez Urząd ustawie o zamówieniach publicznych proponuje się dla bardzo dużych przetargów funkcję niezależnego obserwatora.

Szwedowski i Szustakiewicz zgodnie stwierdzili, że za wcześnie jest, by przesądzać, która strona ma rację w sporze o przetarg.
IAR, 2003-08-13

Autor: IAP